Autor |
Wiadomość |
Evelyn |
Wysłany: Nie 19:19, 30 Mar 2008 Temat postu: |
|
Mareczku, dla Ciebie nie tylko cała kamera, ale też zasilacze, kabelki, książeczki i oprogramowanie
przygotuj sie na niezłą paczuszke.
aha, to może jutro wszyscy po wykładzie z tst zostaną i nagramy jeszcze coś? heeę? |
|
|
Justa |
Wysłany: Nie 13:10, 30 Mar 2008 Temat postu: |
|
no pewnie że jesteśmy ;D jakieś wątpliwości kiedykolwiek miałaś...?
a najbardziej super są Ci, którzy zostali najdłużej ;P |
|
|
Marek |
Wysłany: Nie 13:08, 30 Mar 2008 Temat postu: |
|
popieram koleżankę Evelę
Prośba do wszystkich uzbrojonych wczoraj w sprzęt rtv-aparaty, kamery, itd, aby przynieśli w poniedziałek na zajęcia swoje dzieła, a ja postaram się jakąś całość z tego sklecić
Evelynko, Ciebie proszę o całą kamerę |
|
|
Evelyn |
Wysłany: Nie 12:02, 30 Mar 2008 Temat postu: |
|
ale było zarąbiście ;D
jesteśmy super |
|
|
Justa |
Wysłany: Sob 1:06, 29 Mar 2008 Temat postu: |
|
cicho Gocha! to niespodzianka miała być Ty to zawsze..... |
|
|
Gocha |
Wysłany: Sob 0:01, 29 Mar 2008 Temat postu: |
|
o Justycha! dałaś sobie tutaj zdjęcie w Twojej półmetkowej kreacji |
|
|
Gocha |
Wysłany: Pią 23:58, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
ale kaszana... jutro jest czasu zmiana...i to na naszą niekorzyść, bo nam zabierają godzinę (mam nadzieję, że chociaż ją z kosztów wykluczyli)...chooociaż znając was, większość osób nie dotrwa do 2 (czyli 3) hahahaha ...;P |
|
|
Marek |
Wysłany: Pią 22:10, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
Normalnie jak w zakładzie kosmetycznym
Dziś wszyscy wcześniej paciu idą, żeby jutro nie pozasypiać o 12 |
|
|
Justa |
Wysłany: Pią 21:54, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
to zakupy zawsze możesz oddac komuś...żeby sie nie zmarnowało przypadkiem ;P <hihi żartuje oczywiście ;D bo znowu będzie, że wredna jestem...>
jak coś Ci wyskoczy to najwyżej zgłosisz się do którejś z nas po korektor/podkład czy jakiś inny ratunek ;D |
|
|
kubuś |
Wysłany: Pią 20:48, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
Ja nie pojde na polmetek bo znajac zycie to przez noc mi wyrosnie parch na nosie :< a szkoda bo juz poczynilem pewne zakupy "limonkowe" :> |
|
|
Evelyn |
Wysłany: Pią 19:55, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
w dzisiejszych czasach wszystko piesze się przez twarde I czyli ELYTA ;D |
|
|
Justa |
Wysłany: Pią 19:49, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
to sie nazywa ELITA ;D ;D |
|
|
Gocha |
Wysłany: Pią 19:15, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
a tak z innej beczki to na forum widze samą śmietankę ( klapouchy, czesio, parówki, mala mi i bobek -wypasidło ) |
|
|
Gocha |
Wysłany: Pią 19:12, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
Gordziej na n-k zaprezentował półmetkową fryzurę i wylansowane skarpetki do garnituru (które wypatrzyłą Kamila) |
|
|
Justa |
Wysłany: Pią 17:58, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
Michał! Ty mnie tu przede wszystkim nie strasz, że Ty jakiś płochliwy jeteś! i spróbuj nie przyjść to ja Cię znajde... |
|
|
Marek |
Wysłany: Pią 17:30, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
Ty tu Gordziejku nas nie strasz wiadome jest, że takiej imprezy, z tak fajnymi ludźmi byś nie przepuścił |
|
|
Gordziey |
Wysłany: Pią 17:13, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
Jeśli chodzi o te before party to to raczej było takie pytanie, a nie sugestia, co oczywiście nie zmienia faktu że jeśli uda się nam coś zorganizować to nawet fajnie:D
A co do tych dywagacji na temat mojego stroju to myślę, że to nie róbcie wokół tego takiego szumu, bo jeszcze spanikuję i w ogóle nie przyjdę... Bo ja taki trochę płochliwy jestem:P |
|
|
Evelyn |
Wysłany: Pią 8:34, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
aha, okazało się, że stołówka PWr (czyli 'Dziekanat') to jest właśnie ten adres!!!
więc na 1 pięro 'Dziekanatu'
a trzeba isc na wykład, trzeba.
to gdzie to before party?
- Gordziey, możesz ewentulanie dopasowac kolor muszki do sukienki. widziałam takie różowe muchy... albo w grochy ;D |
|
|
Marek |
Wysłany: Czw 23:09, 27 Mar 2008 Temat postu: |
|
Bo Gordziej w muszce idzie ;D |
|
|
Justa |
Wysłany: Czw 23:04, 27 Mar 2008 Temat postu: |
|
hihi Ewelina, Twoja rada "dopasuj kolor krawatu do koloru sukienki Justynki" może się Gordziejowi nie spodobać ;P
hmmm....czyli żeby mieć zaproszenie to musze na wykład przyjść jutro? ojj..a nie planowałam ;| |
|
|